Daj sobie spokój z kosztownymi kosmetykami i kremami ekstra nawilżającymi, na które wydajesz przynajmniej kilkaset złotych miesięcznie. Kremy nawilżające nie rozwiążą problemów ze skórą.
Luksusowe kosmetyki na nic się zdadzą, jeśli nie dbasz o skórę w kompleksowy sposób. Wypadałoby urozmaicić swoją dietę w warzywa i owoce, przynajmniej raz w roku umawiać się na wizytę u dermatologa i pić 1,5 l wody każdego dnia.
Chyba nie uwierzyłaś w zapewnienia kosmetyczki, że jeśli na kremy będziesz wydawała więcej niż zarabiasz, to jak za dotknięciem magicznej różdżki, odejmiesz sobie kilka lat, prawda?
3 nawyki, dzięki którym twoja skóra będzie w idealnej kondycji
1. Zakochaj się w marchwi, awokado i arbuzie
Twoja dieta powinna być bogata w owoce i warzywa. Banalne, ale prawdziwe. To właśnie od dostarczenia skórze niezbędnych witamin i mikroelementów wypadałoby zacząć proces ujędrniania skóry. Kosmetyki zostaw na sam koniec.
Pamiętaj, aby w twoich posiłkach pojawiały się:
- Marchew: dwie marchewki dziennie nie powinny być dla ciebie problemem, a w zamian możesz liczyć na nieco ciemniejszy kolor skóry – wysoka zawartość b-karotenu to też doskonały sposób, aby ochronić swoją skórę przed procesem starzenia się (marchew skutecznie zwalcza wolne rodniki),
- Awokado: posmaruj nim kanapkę lub zrób z niego lekką maseczkę. Awokado to bomba witaminowa grupy B i nienasyconych tłuszczów. Jeśli będziesz sięgała po nie regularnie, problemy z alergiami skórnymi znikną szybciej niż myślisz.
- Arbuz: to jeden z tych owoców, który jest bogaty w witaminę C, B6 i A oraz kwas cytrynowy. Poza tym w 90% składa się z wody, więc możesz sięgać po niego w dowolnej formie – doskonale nawilża i ujędrnia skórę nie tylko świeży, ale i w postaci toniku.
2. Wpisz sobie wizytę dermatologa do harmonogramu
Niezależnie od swojego wieku, u dermatologa powinnaś pojawiać się przynajmniej raz w roku. Szczególnie, jeśli dostrzegasz wyraźne zmiany i mówimy tutaj nie tylko u uczuleniach, stanach zapalnych, ale i kiedy wiesz, że skóra nadmiernie się wysusza i mimo usilnych prób, nic nie przynosi ulgi.
I nie wmawiaj sobie, że kolejka do dermatologa jest za długa. Mimo że z kosmetyczką znasz się bardzo dobrze od przynajmniej kilku lat, ona nie zawsze będzie w kompetencji, aby ułożyć ci program pielęgnacyjny.
3. Nie bagatelizuj rekomendacji 1,5 l wody dziennie
Nie doprowadzaj do przesuszenia organizmu od wewnątrz, bo to odciśnie się także na twojej skórze. Zawsze miej w zasięgu 1,5-litrową butelkę wody niegazowanej. W efekcie, twój organizm będzie pozbywał się toksyn szybciej niż do tej pory i dbał, aby skóra była delikatna w dotyku i sprężysta.
Jeśli nie będziesz pilnowała odpowiedniego bilansu wodnego swojego ciała, skóra będzie nie tylko bardziej podatna na mikrouszkodzenia w wyniku promieniowania UV i gwałtownych zmian temperatury, ale w konsekwencji może stracić swój naturalny kolor (charakterystyczna tzw. szara cera).
Butelka wody dziennie to oczywiście żaden argument na pozbycie się wszystkich kremów z szafki, ale musisz wiedzieć, że nawet najlepsze kosmetyki poprawią nawilżenie skóry w zakresie góra 5-8%.
Fotografia zgodnie z licencją CC BY 2.0 | Autor fotografii: Iwan Gabovitch