Zdrowa opalenizna

Moda na piękną opaleniznę trwa cały rok. Latem na słońce wystawiają się zarówno kobiety, jak i mężczyźni, odsłaniając coraz to większe obszary swojego ciała. Zimą z kolei korzystają z możliwości sztucznego słońca w solarium bądź w tubce. Dziś w dobrym tonie jest mieć brązową skórę bez względu na porę roku. Idealne ciało powinno być gładkie, nawilżone i opalone. Czy jednak opalenizna zawsze była pożądana? W jaki sposób dbać o skórę podczas opalania, by jej nie zaszkodzić?

Opalenizna nie zawsze była na topie

Przez wiele lat kanonem piękna była jedwabista, delikatna i wręcz śnieżnobiała skóra. Przywodziła na myśl niewinność i młodość. Kobiety o jasnej karnacji wzbudzały w mężczyznach chęć roztaczania opieki i troski. Jasna skóra była jednak przede wszystkim wyznacznikiem pozycji społecznej. Szczycili się nią członkowie rodów królewskich oraz szlachta. Opalenizna natomiast informowała o wykonywaniu pracy fizycznej na słońcu, czym zajmowali się głównie chłopi, a wcześniej niewolnicy. Brązowy kolor skóry nie był więc dobrze kojarzony. Modne panie z wyższych sfer dbały o to, aby nie zaszkodzić swojemu wizerunkowi. Zakrywały więc ciało długimi ciężkimi sukniami z rękawami, nawet podczas największych upałów, na dłoniach zawsze miały rękawiczki, a twarze chowały pod zwiewnymi woalkami.

Opalenizna wkracza na salony

W XX wieku sytuacja uległa zmianie. Dzięki mediom opalenizna stała się bardzo modna. Promowano wizerunek atrakcyjnej kobiety, która ma wysportowaną sylwetkę i opaloną skórę. W związku z pojawiającą się modą na coraz krótsze stroje, skóra została wystawiona na słońce, dzięki czemu opalenizna zyskała na znaczeniu. Współczesne kobiety z pełną swobodą odsłaniają swoje ciała. Strój, który gorszyłby jeszcze 100 lat temu, dziś jest normą. Panie wylegują się na plaży w pięknym bikini, na spacer chodzą w szortach, a na wieczorną kolację zakładają spódnicę mini.

W dzisiejszych czasach opalenizna nie jest kojarzona z ciężką pracą czy pochodzeniem. Jest synonimem aktywnego trybu życia, zdrowia i atrakcyjności, w związku z czym jest tak pożądana. Spędzanie czasu na słońcu wpływa pozytywnie na pracę serca. Ciepła skóra obniża ciśnienie tętnicze, a tym samym zwiększa się poziom energii w organizmie. To dlatego osoby spędzające aktywnie czas na świeżym powietrzu czują się szczęśliwsze. Wszystko za sprawą witaminy D, którą organizm ludzki wytwarza w kontakcie ze słońcem. Dlatego latem powinno się odsłaniać jak najwięcej ciała, by móc zrobić energetyczne zapasy i cieszyć się zdrowiem przez cały rok.

Zdrowie przede wszystkim

Ważne jednak, by w ferworze dążenia do uzyskania atrakcyjnego wyglądu pamiętać o zdrowiu. Opalenizna nie będzie wyglądała pięknie, jeśli odpowiednio o nią nie zadbamy.

O czym należy pamiętać podczas opalania:

Odżywiaj skórę od środka! Rośliny takie jak marchew, pomidor czy arbuz są bogate w beta- karoteny, a także przeciwutleniacze, które chronią skórę przed promieniami słońca. Dodatkowo za sprawą marchwi opalenizna utrzymuje się przez dłuższy czas.

Opalaj się z głową! Korzystaj ze słońca i zażywaj energetycznych kąpieli w ruchu. Najlepiej opalać się podczas biegania czy jazdy na rowerze. Staraj się nie leżeć w bezruchu. Naturalna opalenizna powstaje przy wykonywaniu czynności fizycznych. Z kolei osoby, które nie tolerują słońca, a marzą o złotym kolorze skóry, mogą skorzystać z solarium lampowego lub natryskowego. Dzięki tym zabiegom skóra osiągnie wymarzony odcień bez wysiłku i w szybkim tempie.

Nie przebywaj długo na słońcu! Pamiętaj, że długotrwałe, ciągłe przebywanie na słońcu może skończyć się tragicznie. Twoje pierwsze sesje opalania nie powinny trwać dłużej niż 15-20 minut. Co pewien czas ukryj się w cieniu i odpocznij od promieni. Unikaj także przebywania w pełnym słońcu w godzinach 12-14. Wtedy promienie słoneczne najsilniej i najszybciej docierają do Ziemi.

Chroń oczy i głowę! Nie wstydź się nosić czapki lub kapelusza latem. Chronią one przed udarem słonecznym, który powoduje nudności i osłabienie organizmu. Nieosłonięta głowa pochłania więcej ciepła. Może wtedy dojść do przegrzania organizmu. Drugim istotnym

elementem potrzebnym na plaży są okulary słoneczne, które pełnią funkcję zarówno ochronną, jak i estetyczną. Chronią oczy przed promieniami UV, nie dopuszczając do zapalenia spojówek, a także osłaniają narząd wzroku.

Pij wodę! W letnie upały, gdy pocimy się intensywniej, nasz organizm traci wodę i wypłukuje odżywcze minerały. Latem pij nawet do 2,5 litra wody dziennie, by uzupełnić potrzebne zapasy. Dzięki temu temperatura ciała ulegać będzie obniżeniu, a także uzupełnisz potrzebne składniki odżywcze.

Smaruj się kremem z filtrem! Latem ciało powinno być smarowane kremem z filtrem, dobranym odpowiednio do karnacji i tolerancji na promienie słoneczne. Jeżeli masz jasną karnację, powinnaś korzystać z blokerów, które zawierają faktory od 30 SPF. Gdy masz ciemniejszą karnację, wystarczy faktor 15. Nakładaj krem z filtrem około 30 minut przed wyjściem na słońce. Powtarzaj smarowanie skóry co 2 godziny, by nie narazić się na oparzenia.

Pamiętaj o balsamie po opalaniu! O skórę należy dbać nie tylko przed, ale i po opalaniu. Jeśli chcesz po zażyciu kąpieli słonecznej czuć się rześko i energicznie, korzystaj z balsamów chłodzących. Dzięki temu obniżysz temperaturę skóry. To ważne, bo oparzenia słoneczne podnoszą ją nawet do 40°C.

Dbaj o skórę! Koniecznie wykonuj peeling przynajmniej dwa razy w tygodniu. Dzięki temu zabiegowi usuwasz zrogowaciały naskórek, a okrężne ruchy przy wykonywaniu masażu wpływają na krążenie krwi i dotlenienie organizmu. Po kąpieli wetrzyj balsam w ciało, aby utrzymać odpowiedni stopień nawilżenia.

Aby móc cieszyć się piękną i zdrową opalenizną, należy pamiętać o stosowaniu się do wyżej wymienionych porad. Pamiętając o odpowiedniej diecie, używaniu balsamów i peelingów, można cieszyć się piękną skórą przez cały czas, zachowując zdrowy i naturalny wygląd.

 

Przeczytaj więcej o zasadach bezpiecznego opalania się