Sposobem, w jaki chirurgia estetyczna radzi sobie z pierwszym problemem jest liposukcja, w przypadku drugiego – abdominoplastyka. A co, jeśli kogoś oba te problemy dotykają jednocześnie? Może połączyć obie operacje „za jednym zamachem”? Specjaliści zdecydowanie odradzają takie rozwiązanie!
W takim razie, jeśli istnieje możliwość łączenia zabiegów, dlaczego nie warto tego robić? Z dość prostej przyczyny. Efekt, jaki daje jednoczesne wykonanie liposukcji abdominoplastyki, nigdy nie będzie tak dobry, jak wykonanie tych zabiegów np. w rocznych odstępach. Poza tym, dwa zabiegi wykonane razem wiążą się z dużym niebezpieczeństwem dla pacjenta. Opisując to obrazowo, jest to tak, jakby pomnożyć ryzyko jednej operacji przez ryzyko drugiej. Jeśli więc pacjent po operacji liposukcji (którą w takich przypadkach zawsze trzeba wykonywać jako pierwszą) chciałby poddać się abdominoplastyce, powinien odczekać od 6 miesięcy do roku.
Jeśli więc ktoś po operacji usuwania zbędnego tłuszczu chciałby też zająć się swoją skórą, powinien odczekać od 6 do 12 miesięcy. Trzeba jednak pamiętać również o tym, że skóra już po samej liposukcji zaczyna wyglądać lepiej, staje się naciągnięta i bardziej jędrna. Zazwyczaj zaledwie od 10% do 15% pacjentów po pierwszej wspomnianej operacji decyduje się na wykonanie drugiej. Zawsze warto odpowiedzieć sobie wcześniej na pytanie, czy operacje te nie będą dla nas swego rodzaju drogą na skróty? Bardzo często dla osiągnięcia równie dobrych rezultatów wystarczy trzymanie się zdrowej diety i regularne uprawianie ćwiczeń.
fot: Shutterstock