Sposób na długowieczność

Jak żyć długo - czyli sposoby na długowieczność

To, że umiarkowany wysiłek fizyczny konieczny jest dla zachowania zdrowia i dobrego samopoczucia, wiemy nie od dziś. Niewiele pań jest jednak chętnych na wyciskanie siódmych potów na siłowni, nawet gdy na horyzoncie widać dwa rozmiary mniejszy rozmiar w krótkim czasie. I właśnie dla nich jest bieganie w stylu slow. Bo dziś, w świecie fast, wszystko co slow, nabiera coraz większego znaczenia.

Japoński profesor, dyrektor Instytutu Sportu na Uniwersytecie Fukuoka w Japonii, Hiroaki Tanaka opatentował metodę powolnego biegania, a właściwie truchtania – Slow Jogging.  Wieloletnie badania udowodniły, że zaledwie 5 minut biegania w stylu Slow, powtarzanych kilka razy w ciągu dnia, jest porównywalne z 30 minutowym intensywnym bieganiem. To argument, który z pewnością przemówi do wielu osób, którym bieganie kojarzy się z ponadludzkim wysiłkiem. Jakie jeszcze są zalety Slow Jogging?

Jaki wpływ na zdrowie ma Slow Jogging?

Przede wszystkim obniża poziom złego cholesterolu, podnosząc jednocześnie poziom dobrego. Regularne treningi w stylu Slow pozwalają także na obniżenie ciśnienia i poziomu cukru. Bieganie ma także wpływ na opóźnienie procesów starzenia mózgu, co obniża ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera. Slow Jogging zapewnia także dawkę dobrego humoru poprzez wydzielające się podczas wysiłku endorfiny. Po treningu dotleniony organizm zdecydowanie łatwiej zapada również w spokojny sen.

Slow Jogging jest bezpieczny dla zdrowia, a powolny bieg pozwala uniknąć zakwasów, kontuzji i urazów kolanowych, bioder oraz kręgosłupa. Dzięki temu, że biega się poniżej tzw. progu mleczanowego, nie odkłada się w mięśniach kwas mlekowy, który jest przyczyną bólu mięśni. I co najciekawsze, taki sposób biegania, po prostu nie męczy. A przy okazji pozwala traci kilogramy. Bieganie angażuje mięśnie czworogłowe, lędźwiowe i pośladkowe, które pięknie modelują zwłaszcza kobiecą sylwetkę.

Jak biegać w stylu Slow?

W Slow Joggingu najważniejsza jest technika, a najważniejszym elementem jest lądowanie na śródstopiu. Wówczas stopa wykorzystuje naturalny amortyzator, jakim jest wysklepienie stopy. Podczas tradycyjnego biegania ląduje się na pięcie, warto więc zwrócić szczególną uwagę na śródstopie i poćwiczyć bieganie w tylu slow na boso lub do tyłu. Długość kroku powinna stanowić maksymalnie 1/3 długości kroku podczas biegania z lądowaniem na pięcie. I niech nie zdziwi slow biegaczy fakt, że będą ich wyprzedzać spacerowicze. Slow Jogging to bowiem bieg z prędkością 4-5km/h.

Podczas biegu sylwetka powinna być wyprostowana w biodrach. Głowa natomiast zwrócona przed siebie, a nie skierowana ku dołowi. Ręce powinny być zgięte w łokciach pod kątem 90 stopni i nie należy nimi nadmiernie poruszać podczas biegu. Warto zaufać swojemu organizmowi i jeśli tylko pojawi się zadyszka po prostu… zwolnić. Na początek idealne będą treningu 30 minutowe trzy razy w tygodniu.

Dla kogo Slow Jogging?

Dla wszystkich, którzy chcą cieszyć się dobrym zdrowiem i doskonałym samopoczuciem. Najlepiej na trening zabrać ze sobą kogoś jeszcze, bo podczas biegu można z powodzeniem oddać się także konwersacji.

Slow Jogging nazywany jest także bieganiem w tempie Niko Niko. A Niko Niko to po japońsku po prostu śmiech. Biegajmy więc z uśmiechem na ustach!

 

foto:shutterstock