Znana od lat aspiryna cały czas podlega badaniom. Przeprowadzane jakiś czas temu badania sugerują, że może się ona przyczynić do zmniejszenia ryzyka raka piersi i rozwoju czerniaka. Niedawno w Narodowym Instytucie Zdrowia w USA przeprowadzono kolejne badania, które wskazują, że aspiryna może zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka jajnika.
Przeprowadzając badania na grupie niemal 20 000 kobiet lekarze odkryli, że u kobiet, które zadeklarowały spożywanie niewielkich dawek aspiryny (mniej niż 100 mg) ryzyko zachorowania na raka jajnika jest o 20% mniejsze niż u tych, które stosowały aspirynę rzadziej niż raz w tygodniu .
Naukowcy twierdzą, że w zależności od częstotliwości i dawki stosowania, aspiryna może zmniejszyć ryzyko raka jajnika nawet o 34% .
Rak jajnika jest chorobą w pełni uleczalną , jeśli tylko zostanie zdiagnozowana we wczesnym stadium. Jednak wczesna diagnoza bywa problematyczna, gdyż najbardziej podstawowymi objawami raka jajnika są bóle w dolnej części brzucha i wzdęcia – objawy charakterystyczne również dla innych chorób (problemy z pęcherzem, zaburzenia trawienne). Niestety, oznacza to, iż w wielu przypadkach diagnoza następuje zbyt późno, aby leczenie było w pełni skuteczne.
Badacze informują, że jakkolwiek wyniki ich badań są intrygujące, nie powinny wpływać na obecną praktykę kliniczną. Niezbędne jest przeprowadzenie dalszych badań, mających na celu określenie mechanizmu zmniejszania przez aspirynę ryzyka rozwoju raka jajnika.
Źródło: Medical News Today