Sześć najczęstszych przyczyn nadwrażliwości zębów

Czujesz przeszywający ból zębów, jedząc lody lub pijąc gorące napoje? To oznaka, że możesz cierpieć na nadwrażliwość zębów. Nie jesteś jedyna. Problem ten dotyka co ósmą osobę, w szczególności młodych ludzi, kobiet, osób z cofniętymi dziąsłami oraz tych, którzy stosują domowe sposoby wybielania – podają naukowcy z University of Washington. Ale przyczyn nadwrażliwości jest więcej. Oto sześć najczęstszych.

Szkliwo chroni zęby przed zewnętrznymi bodźcami
– Nadwrażliwość zębów występuje, gdy zostaje odsłonięta zębina, czyli część zęba niechroniona szkliwem. Ma ona w sobie mnóstwo kanalików wypełnionych płynem, który przesyła wszystkie bodźce zewnętrzne do ośrodka nerwowego zęba, czyli miazgi – mówi dr n. med. Mariusz Duda z Duda Clinic Implantologia i Stomatologia Estetyczna w Katowicach. Kiedy jemy lub pijemy zimne, gorące, kwaśne lub słodkie pokarmy i napoje, a także, gdy wdychamy chłodne powietrze ustami, czujemy przeszywający, lecz krótkotrwały ból.

Cytrusy i napoje gazowane
Na liście produktów, które powodują nadwrażliwość zębów są m.in. cytryny, mandarynki, grejpfruty, kiwi, pikle, a także sos pomidorowy, słodkie i gazowane napoje. Zawierają bardzo dużą ilość kwasów, prowadzących do demineralizacji szkliwa. Po ich spożyciu powinno się przepłukać wodą usta, a dopiero po około 30 minutach umyć zęby. Inaczej możemy zetrzeć szkliwo i tym samym narazić zęby na nadwrażliwość. Podobne działanie do cytrusów i napojów gazowanych ma refluks żołądkowo-przełykowy, podczas którego cofają się kwasy. Powodują one spadek poziomu pH w jamie ustnej i prowadzą do demineralizacji szkliwa.

Pasty wybielające
Zaskoczenie. Również pasta do zębów może być szkodliwa. Ale spokojnie, chodzi tylko o niektóre pasty wybielające. Mają bardzo wysokie RDA, czyli wskaźnik ścieralności szkliwa. – Nie można ich stosować przez dłuższy czas, bo zamiast rozjaśnić sobie zęby, tylko je zniszczymy – przestrzega dr Mariusz Duda. Co robić, aby uniknąć przykrych efektów wybielania? Najlepszym rozwiązaniem jest używanie na przemian past wybielających z tymi, które posiadają w swoim składzie związki potasu i aminofluorek. Pierwiastki te zamykają kanaliki w zębinie i odbudowują warstwę ochronną zęba.

Zbyt twarda szczoteczka
Przyczynami nadwrażliwości może być też zbyt energiczne mycie zębów lub używanie szczoteczki o twardym włosiu. Prowadzi to do obniżenia linii dziąseł i odsłonięcia szyjek zębowych, a także do starcia szkliwa. – Zęby powinno się myć ruchami okrężnymi, nie dociskając szczoteczki zbyt mocno do ich powierzchni – radzi dr Duda. Oznaką zbyt mocnego szorowania jest np. rozwarstwienie się włosia szczoteczki po 2-3 tygodniach jej stosowania.

Uszkodzone zęby
Ukruszone lub pęknięte zęby wskutek np. urazów są bardziej wrażliwe na zimne, gorące, kwaśne, słodkie pokarmy i napoje. Nieleczone ubytki mogą wywołać nie tylko nadwrażliwość zębów, ale też poważniejsze dolegliwości, np. infekcję tkanek miazgi. Mogą również rozprzestrzenić się do kości i dziąsła. Wszystko to przez bakterie z płytki nazębnej, które wypełniają szczelinę i atakują ząb od środka.

Zgrzytanie
Na nadwrażliwość zębów szczególnie narażone są osoby cierpiące na choroby przyzębia. A to ze względu na niektóre objawy, jak np. odsłonięcie szyjek lub rozchwianie zębów. – Powstaniu nadwrażliwości sprzyja też bruksizm, czyli zaciskanie i zgrzytanie zębów wywołanych stresem. Dotyczy głównie uszkodzeń trzonowców i przedtrzonowców – dodaje dr Mariusz Duda.

Domowe sposoby wybielania
Domowe sposoby na wybielanie zębów polecane przez babcie i sąsiadki niekoniecznie są dobrym pomysłem, jeżeli chcemy mieć zdrowe dziąsła. Szczególnie szkodliwe mogą być metody wybielania cytryną, sodą oczyszczoną i solą. Cytryna zawiera kwas, który osłabia szkliwo, kryształki soli uszkadzają powierzchnie zębów, a soda oczyszczona działa podobnie jak papier ścierny. Metody te uszkadzają i szkliwo, i dziąsła, więc lepiej zanim zastosujemy jakąkolwiek metodę poleconą przez znajomych skonsultujmy się ze swoim stomatologiem.

Walcz z nadwrażliwością
Stosowanie wyłącznie past z fluorem nie daje 100 proc. pewności na uniknięcie nadwrażliwości zębów, dlatego co pół roku powinniśmy poddać się zabiegowi fluoryzacji, polegającemu na pokryciu zębów preparatem o wysokim stężeniu fluoru. Wzmacnia on i uszczelnia szkliwo, a także działa anty próchniczo. – Stężenia fluoru w pastach do zębów są niewielkie i szybko się wypłukują, a podczas lakierowania w gabinetach dentystycznych dawka pierwiastka jest znacznie większą i pozostaje na zębach dłużej – dodaje dr Duda.

W przypadku powstania ubytków w okolicy szyjek zębów, które są m.in. skutkiem bruksizmu, stosuje się wypełnienia kompozytowe. Stomatolog dopasowuje je do koloru i ze względu na to, że materiał posiada właściwości plastyczne- do kształtu zęba. Plomby kompozytowe są niezauważalne, dlatego wykorzystuje się je również do zębów przednich, tzw. siekaczy. Inną metodą walki z bruksizmem są szyny relaksacyjne, które zakłada się na noc. Indywidualnie dopasowuje się je do uzębienia na podstawie wycisku w gabinecie stomatologicznym. – Szyny redukują napięcie mięśniowe, zmniejszają nacisk na zęby i uniemożliwiają zgrzytanie, dzięki czemu nie niszczymy szkliwa – tłumaczy dr Mariusz Duda.