Wraz z upływem lat nasza skóra powoli traci jędrność, staje się mniej elastyczna, zdarza się, że pojawiają się rozstępy, przebarwienia czy cellulit. Za większość powyższych zmian odpowiada kolagen, a dokładnie jego niedobór. Kolagen jest najpopularniejszym białkiem naszego organizmu. W 80% buduje jego skórę, jest więc jej podstawowym budulcem. Natomiast po 30 roku życia, co roku tracimy 1% kolagenu.
Gdy ubytki są zbyt duże, można wykonać jeden z wielu zabiegów pozwalających na stymulację produkcji kolagenu przez organizm. HIFU, RF mikroigłowa czy laser frakcyjny przynoszą bardzo dobre efekty. Natomiast wcześniej, po ukończeniu mitycznej trzydziestki, warto zadbać o skórę skupiając się na dwóch podstawowych kwestiach – ochronie przed słońcem i nawilżaniu.
Ochrona przed słońcem
Słońce jest źródłem życia, ale jednocześnie odpowiedzialne jest za proces starzenia się skóry. Jesienią i zimą, gdy dzień jest krótszy, brak słońca negatywnie wpływa na nasze samopoczucie. Natomiast w lecie, gdy słońce świeci najmocniej, należy korzystać z niego z umiarem, gdyż przedawkowanie przyspieszy negatywne zmiany skórne. Po latach skóra, która wystawiona była na słońce, jest wiotka, sucha i mniej sprężysta, a często wygląda starzej, niż wskazywałaby na to metryka.
Są trzy zakresy promieniowania UV: UVA, UVB i UVC. Promieniowanie UVC nie dociera do ziemi, dlatego zabezpieczać się trzeba tylko przeciwko dwóm pozostałym typom, w szczególności UVA. Pod jego wpływem pojawiają się przebarwienia, piegi czy zmiany naczyniowe.
Z wiekiem stajemy się bardziej podatni na negatywne skutki promieniowania, dlatego powinniśmy pamiętać o odpowiedniej ochronie skóry – i to przez cały rok, a nie tylko latem. Przede wszystkim należy używać kremów z filtrem UV. Promieniowanie słoneczne przenika zarówno przez chmury, jak i przez szyby. W związku z tym krem przyda się także w domu, czy podczas pracy w biurze. Poza tym, wbrew powszechnemu przekonaniu, białe ubrania nie odbijają promieni UVA, a wręcz przeciwnie – chronią przed nimi w mniejszym stopniu niż ciemna odzież.
Ze słońca należy korzystać z umiarem. Pół godziny dziennie jest zupełnie wystarczające. Słońce świeci wyjątkowo intensywnie między 11 a 15, dlatego w tych godzinach lepiej go unikać. Nadmierne opalanie się na plaży nie jest wskazane, za to zalecane jest korzystanie z preparatów z filtrami na co dzień. Najlepiej korzystać z tych z faktorem 20-30 w ciągu roku, a z wyższego faktora (np. 50) podczas urlopu w cieplejszym klimacie.
Nawilżanie
Woda w organizmie odpowiada m.in. za transport substancji odżywczych, usuwanie toksyn oraz regulację temperatury. Wymiana wody jest procesem stałym, dlatego konieczne jest regularne uzupełnianie jej ubytków aby uniknąć odwodnienia. 20% z występującej w organizmie wody znajduje się w skórze, w większości w skórze właściwej.
Około 20% ludzi ma przesuszoną skórę. Jak temu przeciwdziałać? Warto pamiętać, żeby codziennie przed snem wypijać szklankę wody. Dobrze sprawdzają się też wszelkiego rodzaju tłuste specyfiki, które hamują wydostawanie się wody na zewnątrz. Dobrym przykładem jest wazelina, choć z racji jej tłustej konsystencji, lepiej stosować ją na noc. Inne środki, które mają takie same (choć mniej skuteczne) działanie to parafina, woski roślinne i lanolina.
Skórę można też nawilżać „od wewnątrz” poprzez dostarczanie jej składników wiążących wodę – np. kwasu hialuronowego. Podaje się go podczas zabiegu mezoterapii. Mniej inwazyjnym rozwiązaniem jest zastosowanie gliceryny. Działanie nawilżające mają także ceramidy, cholesterol i kwas linolowy. Ostatnim sposobem na poprawienie kondycji skóry, jest pobudzenie naskórka do regeneracji i wytworzenia nowego. W tym celu można stosować peelingi kosmetyczne.
foto: shutterstock