Kliniki dopuszczone do programu wyłonione będą w konkursie, a udział w nim mogą wziąć zarówno podmioty publiczne, jak i prywatne. Kryterium kwalifikacji ma być jakość i osiągany efekt, a nie fakt, czy klinika jest publiczna.
Program jest przewidziany na trzy lata. Dostęp do niego ma uzyskać 15 tysięcy par, które będą musiały udokumentować, że co najmniej przez rok leczyły się z powodu bezpłodności. – Chodzi też o to, aby dostęp do in vitro udostępnić tym parom, które borykają się także z problemami finansowymi – wyjaśnił minister.
W październiku ubiegłego roku premier wraz z ministrem zdrowia zapowiadali, że refundacja ma być dostępna dla par, które udokumentują, że od roku bezskutecznie leczą niepłodność. Premier zapowiedział, że dalsze losy programu będą zależały od zapisów ustawy, która ma powstać w ciągu pierwszych trzech lat działania programu. (Źródło: money.pl)
Parom, które nie uzyskają dofinansowania, przypominamy o możliwości skorzystania z pożyczki medycznej jaką są MediRaty.
Leczenie niepłodności to problem złożony. Przeczytaj o leczeniu niepłodności żeńskiej i męskiej.