Akcja regeneracyjna

Akcja regeneracji ciała

Kiedy schodzą resztki letniej opalenizny, a skóra odzyskuje naturalny odcień, na własne oczy możemy przekonać się, jakie szkody wyrządziło słoneczne lato. Jak przeprowadzić plan naprawczy?

Szorstka skóra, przesuszona i łuszcząca się, nowe przebarwienia, wypłowiałe i łamliwe włosy. Jesienią nie ma już co płakać nad szkodami wyrządzonymi przez słońce, tylko trzeba pomyśleć, jak wdrożyć plan naprawczy. Intensywna kilkudniowa pielęgnacja sprawi, że cera będzie wyglądała wyraźnie lepiej, a włosy odzyskają blask. Nie oszukujmy się jednak, że domowymi zabiegami w tak krótkim czasie naprawimy wszystkie powstałe latem uszkodzenia. Walka z przebarwieniami czy poszerzonymi naczynkami będzie wymagała czasu, cierpliwości, a czasami serii profesjonalnych zabiegów.

Regeneracja skóry twarzy

W czasie kąpieli wodnych i słonecznych skóra traciła nadmiernie wodę, więc teraz jest szorstka i sucha. Ponieważ naskórek szybciej ulegał rogowaceniu, najpewniej jesienią zareaguje wysypem zaskórników i zmian zapalnych. Co robić w takiej sytuacji?

• Wysuszony naskórek należy przede wszystkim… złuszczyć, bo zrogowaciałe komórki zalegające na powierzchni utrudniają składnikom aktywnym zawartym w kremie dotarcie do głębszych warstw skóry. Przy pielęgnacji skóry niedawno podrażnionej słońcem lepiej sprawdzą się peelingi enzymatyczne bądź drobnoziarniste. Gruboziarniste lepiej zostawić na zimę.

• Co najmniej dwa razy dziennie (rano i wieczorem) trzeba zastosować kosmetyk nawilżający, w którego składzie znajdzie się hydrolizat kwasu hialuronowego, niskie stężenie mocznika lub skwalen. Sprawdzone działanie nawilżające mają też wyciągi z alg lub roślin pustynnych. Potrafią one długo utrzymywać wilgoć, więc skóra korzysta z niej nawet wtedy, gdy „spiła” już wszystkie inne składniki.

• Wieczorem warto nałożyć dodatkowo krem odżywczy, ponieważ aby doprowadzić skórę do równowagi, musisz ją nie tylko nawilżyć, ale także zregenerować. Szczególnie wtedy, gdy nie jest po prostu odwodniona, ale i sucha, czyli nie tylko cierpi na brak wilgoci, ale przede wszystkim nie potrafi jej zatrzymać. Potrzebuje wtedy substancji odbudowujących ochronny płaszcz hydrolipidowy i wzmacniających tzw. cement międzykomórkowy, czyli lipidów iceramidów.

• Jeśli twoja skóra potrzebuje mocnego wsparcia, bo nie daje sobie rady z konkretnym problemem (np. z przesuszeniem, wiotkością czy przebarwieniami), jesienią sięgnij po serum. Pamiętaj, by ten preparat nakładać na oczyszczoną skórę i zawsze jako pierwszy kosmetyk pielęgnacyjny (czyli pod krem). Serum liftingujące czy nawilżające nakładaj równomiernie na całą skórę twarzy. Natomiast preparat do aplikacji punktowej stosuj precyzyjnie w miejscu problemu, czyli np. w bruzdę zmarszczkową czy obszar objęty przebarwieniami.

• Jeśli po kilku tygodniach walki z przebarwieniami przy pomocy kosmetyków depigmentacyjnych nie widzisz poprawy, zastanów się, czy nie warto spróbować usunąć niechcianych plam u dermatologa. Sposób i czas trwania kuracji będzie zależał głównie od tego, jak głęboko znajduje się niechciany barwnik. Plamy można zlikwidować na dwa sposoby: laserem (lub tzw. laserowym źródłem światła) albo preparatami chemicznymi. Laserową likwidację plam możesz połączyć ze stymulacją kolagenu i fotoodmładzaniem, czyli poprawianiem jakości skóry, natomiast peelingi chemiczne, mimo że zabiegiwykonywane przy ich użyciu nazywają się bardzo różnie (np. YellowPeel, Glykopeel), są zazwyczaj kombinacją różnych stężeń kwasów glikolowego i trójchlorooctowego. Jeszcze kilka lat temu skóra po peelingach w widoczny sposób schodziła z twarzy, teraz proces ten odbywa się niepostrzeżenie, więc umawiając się na zabieg w sobotę, w poniedziałek swobodnie możesz iść do pracy. Peelingi chemiczne zamykają także pory (na ok. pół roku), a więc wygładzają cerę i zmniejszają tendencję do zaskórników.

Powakacyjny ratunek dla włosów

W najlepszej kondycji po wakacjach są włosy ciemne, bo duża ilość barwnika – melaniny – działa przez słoneczne miesiące jak naturalny filtr. W najgorszej – te farbowane, a szczególnie rozjaśniane. Nie dość, że blakną, to jeszcze stają się suche, łamliwe, bez połysku, sprężystości, a ich końcówki rozdwajają się. Pod wpływem słońca i wiatru zachwiana zostaje także równowaga wodno-tłuszczowa skóry głowy, więc (w zależności: możesz mieć zarówno problemy z nadmiernym przesuszaniem, jak i przetłuszczaniem skóry głowy).

• Po wakacjach przede wszystkim… zmień uczesanie. A przynajmniej odśwież fryzurę skracając włosy. W ten sposób pozbędziesz się przesuszonych i rozdwojonych końcówek, których żaden kosmetyk pielęgnacyjny już nie naprawi.

• Do regenerowania włosów najlepiej nadają się maski. Powinny zawieraćzarówno takie składniki, które wbudowują się w uszkodzoną strukturę włosów, jak i te, które nawilżą kosmyki poprzez stworzenie ochronnej otoczki na powierzchni łodygi. W preparatach do regeneracji włosów szukaj więc wyciągów roślinnych (np. oleju arganowego, z orzechów macadamii), protein mlecznych, witamin A, C, E słynących z właściwości odżywczych, antyutleniających.

• Przy regeneracji włosów pamiętaj, że maseczki, odżywki i balsamy, które mają w nazwie słowo „regenerujące” przeznaczone są do pielęgnacji włosów, a nie skóry głowy. Dlatego nakładaj się je wyłącznie na włosy, najlepiej od połowy ich długości, ze szczególnym uwzględnieniem końcówek. Aby zintensyfikować działanie kosmetyku, możesz owinąć głowę ręcznikiem, a po spłukaniu letnią wodą, jeszcze raz przepłukać je w zimnej wodzie z dodatkiem cytryny. Taki zabieg zamknie łuski i nada blask włosom.

Fot. pixabay

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułOdchudzanie
Następny artykułPrzedłuż wakacje