Czy warto sięgać po suplementy diety?

Zawsze gdy idzie wiosna, kobiety wpadają w panikę i szukają złotych środków na odchudzanie – mówi Mistrzyni Europy i Wicemistrzyni Świata Body Fitness, Agnieszka Szwankowska. – Liczą, że w miesiąc uda im się zrzucić ładnych kilka kilogramów. Sięgają po nierozważne metody, często zaczynają się głodzić. To oczywiście nie przynosi żadnych efektów i jeszcze dodatkowo źle wpływa na zdrowie. Sukces w odchudzaniu można odnieść tylko wtedy gdy: po pierwsze będziemy przestrzegać zdrowej, zrównoważonej diety, po drugie poświęcimy czas na ćwiczenia fizyczne, po trzecie uzbroimy się w cierpliwość.
I chyba z tą cierpliwością jest u nas najgorzej. Na szczęście tempo zrzucania masy można rozsądnie przyspieszyć, sięgając po odpowiednie suplementy diety. Właściwości odchudzające ma zielona herbata, a do tego działa przeciwutleniająco, czyli odmładza. Proces przemiany materii przyspiesza na przykład kapsaicyna. Ponieważ papryczki, w których występuje, są bardzo ostre, a nie każdy lubi codziennie jeść pikantne dania, łatwiej jest ją brać w suplementach. W spalaniu tkanki tłuszczowej pomaga również L-karnityna. Poza tym zwiększa ona odporność na wysiłek fizyczny, a pamiętajmy, że poziom L-karnityny w trakcie intensywnych ćwiczeń spada, więc nawet wskazane jest go uzupełniać preparatami, które mają ją w składzie, takim jak Fat Reduktor.
Zatem czy warto sięgać po suplementy? Myślę, że tak. Tylko rozsądnie, zgodnie z zalecanymi dawkami, żeby nie przedobrzyć.

Agnieszka Szwankowska od lat wyczynowo uprawia fitness. Sport to dla niej styl życia. Zdobyła Mistrzostwo Europy oraz Puchar i Wicemistrzostwo Świata Body Fitness. Jest trenerem personalnym i instruktorem sportowym. Prowadzi szkołę dla instruktorów i trenerów personalnych Akademia Dyscyplin Sportu.