Wstydliwy problem

Jak sobie radzić z nietrzymanie moczu?

Trudno ocenić, czy większym problemem jest samo schorzenie, czy też aura tabu, która wokół niego istnieje. Mimowolne oddawanie moczu znacząco wpływa na zmniejszenie poczucia komfortu i pewności siebie u kobiet. Dolegliwość ta spędza sen z powiek co trzeciej Polki, a ryzyko wystąpienia problemu, jakim jest wysiłkowe nietrzymanie moczu (NTM) wzrasta wraz z wiekiem.

Przypadłość ta leczona jest zazwyczaj farmakologicznie i chirurgicznie, co wiąże się z efektami ubocznymi i rekonwalescencją. Tymczasem, coraz powszechniej stosowaną metodą leczenia NTM, choć wciąż nieznaną przez wiele osób, jest prosty nieinwazyjny zabieg laserowy, pozwalający na poprawę stanu zdrowia, co ma wyraźne przełożenie na samopoczucie psychiczne kobiet.

Co wywołuje nietrzymanie moczu?

Problem spowodowany jest zwiotczeniem ścian pochwy i osłabieniem mięśni Kegla, które znajdują się w dnie miednicy. Przypadłość ta dotyka przede wszystkim kobiety po porodzie i przechodzące menopauzę. Kąt nachylenia cewki moczowej ulega zmianie przez zmniejszenie sprężystości mięśni dna miednicy i górnej ściany pochwy, czego efektem jest wydalanie moczu, które trudno jest kontrolować. Zdarza się ono nawet przy małym wysiłku, codziennych czynnościach domowych, ale i przy kichnięciu, spontanicznym śmiechu i silniejszym kaszlu. Problem nabiera dodatkowej wagi, kiedy kobieta chce być aktywna fizycznie, uprawiać sporty. Dodatkowo, przy wysiłkowym nietrzymaniu moczu, znacząco wzrasta uczucie parcia na niego.

Jak można zapobiegać nietrzymaniu moczu?

Wiele kobiet niestety jest nieświadomych roli silnych mięśni Kegla dla zapobiegania problemowi, a mity, którymi obrosła hormonalna terapia zastępcza (HTZ) sprawiają, że część kobiet obawia się uzupełniania poziomu estrogenów, kiedy wchodzą w okres menopauzy. Odpowiedni poziom tych hormonów może zmniejszać tempo osłabiania się mięśni Kegla oraz pochwy. W przypadku rozciągnięcia pochwy w czasie porodu, długo nie było innego rozwiązania niż interwencja chirurgiczna, ale aktualnie dostępny jest już nieinwazyjny zabieg, który pozwala na uporanie się z problemem dzięki zastosowaniu działania lasera. Kobiety obawiające się efektów ubocznych stosowania HTZ także mogą wybrać ten zabieg, szczególnie, że jego efekty są zauważalne szybko i dają duże poczucie komfortu na co dzień oraz wpływają na poprawę satysfakcji z życia seksualnego.

Laserowy zabieg eliminujący problem nietrzymania moczu polega na obkurczeniu ścian pochwy i indukcji procesu namnażania się włókien kolagenowych odpowiedzialnych za sprężystość jej ścianek. Poddane zabiegowi tkanki kurczą się, a aktywność śluzówki zostaje pobudzona. Dzięki temu  wzmocnieniu ulegają: powięź wewnątrzmaciczna, ściany pochwy oraz ujście cewki moczowej, a także zmniejsza się kąt nachylenia cewki. Wszystkie tkanki uelastyczniają się, działanie cewki moczowej wraca do normy, a pochwa staje się znacznie ciaśniejsza. Daje to znaczącą poprawę poczucia komfortu u kobiety.

Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.