Wampirzy lifting, czyli jak działa osocze bogatopłytkowe

Wampirzy lifting

Swoją popularność zawdzięcza nie tylko spektakularności, ale przede wszystkim właściwościom działania. Zobacz, co dobrego powoduje ostrzykiwanie skóry osoczem bogatopłytkowym.

Żeby poznać sekret mezoterapii osoczem bogatopłytkowym trzeba najpierw zrozumieć, czym jest i jak działa sam preparat. Osocze, które krąży w naszych żyłach, zawiera składniki, które wywołują naturalne reakcje fizjologiczne przyspieszające i stymulujące gojenie się tkanek i powodujące prawidłową regenerację skóry. Na przykład podczas skaleczenia, uwalniane są płytki krwi i aktywne czynniki wzrostu, które powodują odbudowę uszkodzonej skóry. Osocze jest więc silnym stymulatorem do regeneracji organizmu.

Kiedy jesteśmy młodzi wszelkie uszkodzenia i urazy zazwyczaj znikają bez śladu. Podobnie jest z wymianą komórek skóry. Do pewnego wieku wszystko działa sprawnie, dlatego kondycja ciała i skóry jest bardzo dobra. Niestety, wraz z wiekiem proces naturalnej regeneracji spowalnia i słabnie. Z tego powodu nawet po bardzo dobrym zabiegu stymulującym organizm do wytarzania nowego kolagenu i odmładzania skóry (np. laserem frakcyjnym), osoba starsza będzie widziała mniejszy efekt, niż o dziesięć lat młodsza. Aby temu zaradzić, trzeba w jakiś sposób zmusić rozleniwiony organizm do szybszej i lepszej pracy. W takim przypadku sprawdzi się właśnie mezoterapia osoczem bogatopłytkowym, które jest jak paliwo dla komórek, które dzięki niemu są zmuszane do efektywniejszej pracy. Metoda przyśpiesza regenerację i rewitalizację skóry, a przez to idealnie sprawdza się jako zabieg rewitalizujący skórę u osób do 35 roku życia lub jako uzupełnienie innych zabiegów odmładzających u osób starszych.

Zabieg polega na pobraniu krwi od pacjenta, a następnie poddaniu jej odwirowaniu tak, aby została oddzielona warstwa osocza zawierająca płytki krwi o dużym stężeniu. Tak przygotowany preparat podawany jest następnie w skórę za pomocą specjalnej igły i strzykawki. Żeby osocze zadziałało, jego podaniu musi towarzyszyć aktywacja. Takim aktywatorem jest uraz tkanki. Dlatego kremy na bazie osocza bogatopłytkowego nie dadzą żadnych efektów. Natomiast ukłucie podczas podawania preparatu za pomocą igły jest już odpowiednim sygnałem.

 

foto: shutterstock