Psychologia odchudzania

O ile każdy z nas jest inny, o tyle może się wydawać, że kwestia prowadzenia zdrowego lifestyle’u, bądź nie jest uzależniona tylko od charakteru jednostki. Psychologia odchudzania może pozwolić odpowiedzieć na pytanie, czy za brak ćwiczeń oraz niezdrową dietę odpowiada wyłącznie nasze lenistwo.

Istnieje duży związek pomiędzy nadmiernym objadaniem się a psychiką człowieka. Jedzenie oprócz swojej odżywczej funkcji, może spełniać również funkcje psychologiczne.

  • Nagradzanie: dosyć popularnym zachowaniem jest świętowanie swoich sukcesów przy pomocy posiłków. Oczywiście nie jest to nic złego, jeśli nie nadużywamy tej metody i nie staje się ona tą jedyną.
  • Rozrywka: jedzenie stanowi formę oderwania od nudy i monotonii. Sam zamiar zjedzenia czegoś przyprawia nas o dobry humor.
  • Odreagowanie: po kolejnej stresującej sytuacji z przyjemnością sięgamy na przykład po coś słodkiego. W przypadku przejedzenia stajemy się senni, dlatego ten niepokojący zwyczaj wydaje się być złotym środkiem na nasze problemy.
  • Kocham Cię: już od małego jesteśmy rozpieszczani smakołykami od mamy lub babci, odbieranymi jako wyraz miłości i zainteresowania. Gorzej, gdy w życiu dorosłym nadmiernie jemy w sytuacjach, gdy odczuwamy emocjonalne braki.

Tak naprawdę indywidualność każdej osoby przejawia się również w jej specyficznym stosunku do jedzenia. Dlatego psychologicznych funkcji jedzenia może być dużo więcej. Najistotniejsze jest to, aby odkryć rolę, jaką spełnia w życiu osoby leczonej, aby móc znaleźć alternatywy dla złych nawyków. Nasza psychika może być świetnym motywatorem bądź mieć charakter destrukcyjny dla naszego ciała.

Gen otyłości

Kolejnym krokiem przy poznaniu samego siebie jest odpowiedź na pytanie, czy tendencja do tycia jest dziedziczna? Niestety, okazuje się, że tak. Brytyjscy naukowcy odkryli związek pomiędzy nadmierną tuszą a odmianą genu FTO, należącego do chromosomu 16. U osób mających jedną kopię odmiany szanse na otyłość wynoszą 30%. Gdy kopie są dwie, ryzyko wynosi aż do 70%. Dodatkowo, w badaniach ambulatoryjnych prowadzonych na zwierzętach stwierdzono, iż otyłości sprzyjają również chemikalia, powszechnie stosowane w naszym społeczeństwie oraz niektóre związki, wykorzystywane do produkcji leków hormonalnych. Do tego dochodzą jeszcze choroby typu niedoczynność tarczycy oraz wiele innych, które mogą sprzyjać przybieraniu na wadze.

Psychologiczna autodestrukcja

Najbardziej zatrważającym faktem jest to, iż osoby otyłe, w szczególności dzieci, są narażone na brak akceptacji ze strony społeczeństwa, co z kolei może prowadzić do zaburzeń psychicznych w dalszych etapach rozwoju. Nieustanne porównania sprzyjają powstawaniu trudności w zaakceptowaniu wyglądu własnego ciała. Nie ma dnia, abyśmy nie zestawiali się z ludźmi podziwianymi lub odwrotnie-krytykowanymi. Tego rodzaju obsesyjne zachowanie szczególnie rozwinęło się u kobiet.

Presja ze strony społeczeństwa oraz obrazy, jakimi nafaszerowane są mass media sprawiają, iż wykorzystujemy każdą z możliwych metod, aby osiągnąć upragniony wygląd. Paradoksalnie, im więcej stosujemy takiego typu zabiegów, tym mniej się sobie podobamy. Niestety, wyobrażenia o sobie konstruujemy nie na podstawie obiektywnych faktów, a właśnie porównań z często „sfotoszopowanymi” zdjęciami modelek.

5 kg w tydzień!

Oczywiście wraz z boomem na zdrowy tryb życia, znaleźli się i tacy, którzy żerują na osobach, pragnących za wszelką cenę chcą schudnąć. Co roku na wiosnę, rozpoczyna się sezon polowań na ofiary marketingowych działań producentów. Rzekomo nie posiadające negatywnego wpływu suplementy, kremy, maseczki oraz diety cud nie tylko mają udowodnioną znikomą skuteczność, ale co gorsza sprawiają, iż popadamy w błędne koło, wydając przy tym krocie.

Na podstawie badań stwierdzono, że ponad połowa kobiet jest niezadowolona z własnego wyglądu i czuje się unieszczęśliwiona przez własne ciało. Świadomość odbiegania od propagowanych norm powoduje, iż często odczuwają wobec siebie odrazę i obrzydzenie.

Nowe pokolenie zamiast być bardziej swobodne i wyzwolone, jest coraz bardziej zniewolone
i skrępowane przez własne ciało. Utrzymanie zgrabnej sylwetki wymaga więc coraz większego nakładu pracy i silnej woli. Kobiety żyją pod ciągłą presją. Z jednej strony mają fizjologiczną skłonność do nadwagi, a z drugiej strony dążą do osiągnięcia ideału szczupłości. Nasze ciało jest owocem naszych zachowań oraz samopoczucia. Dlatego tak ważna jest wewnętrzna akceptacja.

Metoda małych kroków

Przystępując do procesu odchudzania, należy pamiętać, że na ćwiczeniach fizycznych
i zdrowszym jedzeniu się nie kończy. Jest to proces całościowy. Na początku warto dociec przyczyny złych nawyków, aby łatwiej było z nimi walczyć. Pomocne może okazać się wytyczanie celów oraz ram czasowych potrzebnych na ich realizację. Prowadzenie dzienniczka z ilością zjadanych kalorii w ciągu dnia oraz układanie harmonogramu ćwiczeń da poczucie kontroli nad własnym ciałem, a w konsekwencji całym życiem.

Przestańmy być niewolnikami własnych ciał oraz wyidealizowanego piękna kreowanego
w mediach. Szukając motywacji, bierzmy pod uwagę fakt, iż przede wszystkim chodzi o nasze zdrowie i wewnętrzne samopoczucie. Wyobrażenia innych o tym, jak powinniśmy wyglądać, w szczególności jeśli mają w tym ukrytą intencję, powinny zejść na plan dalszy.

Przeczytaj, jak zdrowo odżywiać się zimą, żeby nie przytyć.